niedziela, 16 lutego 2014

Takie tam przez Beskid Mały

Start wycieczki: Kocierz Rychwałdzki (c) 1005dni
To samo miejsce kilka godzin później (c) 1005dni

Dzisiaj przedstawiam i polecam Państwu fantastyczną trasę biegową w Beskidzie Małym. Start i meta: Kocierz Rychwałdzki, parking / przystanek pod kościołem, przy potoku. Potok występuje w tej opowieści nie bez przyczyny: latem można się w nim schłodzić po bieganiu, a w innych bliżej nieokreślonych porach roku, jak dzisiaj - umyć buty;)


Na trasie spotkamy ponadto:
  • Hotel & SPA Kocierz, który już po pokonaniu pierwszego podbiegu (czy tam podejścia, zwał jak zwał) kusi atrakcjami typu aquapark, aby nie męczyć się dalej;)
  • Dwie chatki w okolicach Potrójnej których nie widziałam, jedną chatkę którą widziałam ale uciekłam z powodu potwornie szczekającego psa (Gibasówka), oraz
  • Schronisko PTTK na Leskowcu, idealny punkt w połowie trasy na sportowy lunch (polecam pomidorową z domowym makaronem jajecznym!); o tym, że jest to doskonały punkt odpoczynkowy niech świadczy ilość turystów, którzy w niedzielne południe nie mieścili się przy stołach i w kolejkach w schronisku, a nawet na ławach wokół schroniska (!)
  • Wiele szczytów o podobnych nazwach, np.: Beskid i Na Beskidzie, Gibasów Wierch i Gibasów Groń, Potrójna i Potrójna...
  • 21 lub 32 kilometry (w zależności od wariantu trasy: z pomidorową czy bez) cudownych tras, na wycieczkę biegową w sam raz;) Do tego przewyższeń odpowiednio: +/- 890 m lub 1100 m.
  • W dniu dzisiejszym do każdej wycieczki biegowej extra bonus, za każde 5 km plus kolejna porcja roztopionego śniegu dostaje się do butów, a za każdy zbieg - kolorowe kropki z błota na getrach gratis;)
Czerwony szlak na Potrójną (c) 1005dni


Przede mną zbieg z Potrójnej (c) 1005dni
Szlakowskazy w Beskidzie Małym. Jakieś dziwne czasy podają;) (c) 1005dni